Celowe wprowadzanie w błąd

25 lutego 2013

Celowe wprowadzanie w błąd konsumentów jest karane. Przekonał się o tym niedawno ING Bank Śląski, który musiał zapłacić karę za celowe wprowadzanie w błąd klientów, którzy zostali zwerbowani do zakupu nowego konta internetowego Direct. Takie praktyki są stanowczo przestrzegane i badanie przez urząd ochrony konsumenta i konkurencji. To właśnie ta instytucja nałożyła na bank kare w wysokości 1,3 miliona złotych. W momencie kiedy bank wprowadza swoich klientów w błąd to niestety klient koze dokonać zakupu bez ówczesnej analizy i może chcieć z niego zrezygnować. W wielu przypadkach jednak nie da się niestety już zrezygnować… Tak właśnie działają złe praktyki, które sprowadzają opinie o kredytach czy bankach do poziomu zera. Właśnie dlatego konsumenci tak sceptycznie podchodzą do wielu produktów bankowych. I w końcu – to dlatego klienci tak patrzą bankom na ręce. Często nie są oni jednak w stanie wykryć wszystkich nieprawidłowości. Nie jest to możliwe chociażby ze względu na kruczki prawne o których nie mamy żadnego pojęcia. Konsumenci sami wielokrotnie dają się wprowadzić na minę poprzez nieczytanie umów , które są podpisywane z bankiem. A jest to oczywiście skarbnica wiedzy odnośnie wszelkich reguł czy wszelkich wytycznych znajdujących się w umowie o współprace nawet przy okazji konta bankowego. ING Bank Śląski jest dzisiaj przestroga dla wszystkich instytucji finansowych, które stoją przed wyborem uczciwej gry czy kłamstw, które prędzej czy później wyjdą na jaw. Zdecydowanie bardziej korzystne dla samych banków jest podchodzenie  do sprawy tak , jakby sam był klientem. To daje poczucie współodczuwania i lojalności. Dzisiaj banki są narażone na bardzo duży szwank. ze względu na problemy stricte finansowe.  A to w największym stopniu burzy zaufanie konsumentów.